niedziela, 29 maja 2011

Dzieci w ogrodzie

Mały kącik dla dziecka w ogrodzie

Autorem artykułu jest M&J



W dzisiejszych czasach prawo do obywatelstwa zyskały kąciki dla dzieci zarówno w prywatnych ogrodach jak i dużych wspólnotach mieszkaniowych.

Miejsce zabaw dla dzieci powinno być zorganizowane w ogrodzie w takim miejscu, które będzie nieco oddalone od tarasu czy miejsca wypoczynku, ale w odpowiednim miejscu tak by "mieć oko" na nasze pociechy.

Kącik zabaw dla dzieci powinien być odpowiednio zaprojektowany i zaaranżowany. Miejsce to powinno być co najmniej z jednej strony osłonięte od wiatru, ale z drugiej strony powinno być również odpowiednio nasłonecznione tak by dzieci w czasie upału nie przebywały zbyt długo na prażącym słońcu.

Odpowiednia aranżacja takiego miejsca zabaw dla dzieci to podstawa. Przy projektowaniu takiego miejsca trzeba wziąć pod uwagę wiek dzieci, które posiadamy tak, by każde z nich znalazło coś dla siebie. Dla najmłodszych dzieci może to być piaskownica, jednak dla dzieci nieco starszych możemy już pomyśleć o skonstruowaniu bądź umieszczeniu huśtawki albo równoważni.

Bardzo ciekawym zjawiskiem w naszym ogrodzie, w którym urządzamy kącik dla najmłodszych mógłby być basen - brodzik. Basen nie musi być wielki może mieć nie wielkie wymiary np. 4-10 m3 , zaś jego głębokość może wynosić zaledwie od 30 do 50 cm, sądzę, że są to wystarczające wymiary basenu przeznaczonego do kąpieli i zabaw dla najmłodszych naszych pociech.

Ten basen nie musi koniecznie stanowić ozdoby miejsca zabaw dla najmłodszych można go umieścić na trawniku co spowoduje, że stanie się dodatkową ozdobą naszego ogrodu. Gdzieś w pobliżu kącika zabaw dla dzieci można urządzić nieco starszym już dzieciom grządki by obserwując rodziców mogły również zacząć uprawiać warzywa bądź rośliny co uczy dzieci odpowiedzialności i samodzielności, prawie tak jak opieka nad zwierzakiem.

Dobrym pomysłem jest umożliwienie dzieciom pracowania w ogrodzie razem z nami, bo dzięki takim czynnościom jak grabienie, pielenie czy podlewanie, rozwijają nasze dzieci fizycznie, a dzięki temu dziecko jest zadowolone, że może pomóc rodzicom i czuje się potrzebne w pracach w ogrodzie.

Jednak przy urządzaniu miejsca dla dzieci trzeba brać pod uwagę fakt, że miejsce to trzeba będzie zlikwidować w momencie gdy nasze pociechy już dorosną.

---

M&J http://www.infooogrodnictwie.blogspot.com/


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

niedziela, 8 maja 2011

Oświetlenie

Lampy ogrodowe odmienią miejsce

Oświetlenie ogrodu wcale nie musi być jednobarwne. Zabawa kolorystyką może nadać naszemu ogrodowi niepowtarzalnego uroku. Pozwolą na to kolorowe lampy ogrodowe, dzięki którym możemy oświetlić go w dowolny sposób. Mimo możliwości wyboru różnorodnych kolorów, najlepiej będzie, jeśli nasz ogród pozostanie w zbliżonej tonacji.

Lampy ogrodowe mogą dawać światło zimne lub ciepłe. To, który rodzaj wybierzemy, będzie zależało jedynie od naszego gustu. Dobrze jednak, żeby pasowało ono do barwy oświetlanego obiektu.



Lampy ogrodowe dające odcienie zimne najlepiej pasują do oświetlania elementów wykonanych z jasnych materiałów oraz roślin o srebrzystych liściach. Jeżeli zaś chodzi o ceglane mury, czy kolorowe roślinne kompozycje powinniśmy do ich oświetlenia zdecydowanie stosować ciepłe światło.



Zieleń najlepiej podkreślić światłem jak najbardziej podobnym do naturalnego. Niewskazane są lampy ogrodowe z kolorowymi filtrami, które dają różową, fioletową, zieloną, czy intensywnie żółtą poświatę, ze względu na to, że nadaje ona ogrodowi nieprzyjemny koloryt i wywołuje sztuczny efekt. Można montować też w ogrodach kolorowe żarówki, ale należy to robić tylko na specjalne okazje, na przykład na imprezę w plenerze.



W ogóle montowanie oświetlenia do ogrodu jest bardzo przyjemne dla patrzącego, ponieważ stwarza wrażenie bajkowości i błogości sytuacji. Ogród nabiera zupełnie nowego stylu przez to, że jest kolorowy i efektowny. Zaproszenie gości do takiego miejsca z pewnością zakończy się wywarciem na nich dużego wrażenia.

--
Stopka


Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.

Żywopłoty

Pielęgnacja żywopłotu z roślin iglastych

Zakładając żywopłot, chcemy aby stał się dla nas barierą dającą namiastkę zacisza i intymności. Dobrze prowadzony może nas cieszyć przez wiele lat. Aby to osiągnąć musimy wiedzieć, jak o niego zadbać.

Pielęgnację żywopłotu z roślin iglastych rozpoczynamy praktycznie już od momentu jego założenia. Tak jak w przypadku innych nasadzeń żywopłoty wymagają systematycznego odchwaszczania, podlewania oraz nawożenia. Nawożenie: dawki i terminy stosowania zależą od wieku rośliny, typu gleby, oraz nawozu jaki stosujemy (pylisty, granulowany, otoczkowany). Podłoże w obrębie całego żywopłotu korzystnie jest wyściółkować (np. mieloną korą, trocinami) co znacznie ograniczy rozwój chwastów i straty wody z gleby w wyniku parowania.Ważnym elementem pielęgnacji żywopłotów jest stała kontrola ich stanu w zakresie struktury, oraz zdrowotności roślin. Systematycznie należy usuwać gałęzie złamane, uszkodzone, suche, a przede wszystkim porażone przez szkodniki lub choroby (tzw. cięcia sanitarne).


Cięcia żywopłotów - tzw. formowanie wykonuje się 2-3 razy w roku: pierwszy raz późną wiosną, po rozpoczęciu wegetacji, drugi i ewentualnie trzeci raz - w lecie, w celu ograniczenia rozmiarów żywopłotu tzw. cięcie kosmetyczne korygujące. Cięcia nie należy przeprowadzać w okresach deszczowych i w upalne słoneczne dni przy bardzo wysokich temperaturach powietrza /powoduje to bardzo widoczne zasychanie miejsc ciętych/.


Żywopłoty formowane - wymagają systematycznego, corocznego cięcia, które jest podstawowym warunkiem utrzymania ich zamierzonej formy i określonych gabarytów, dużej zwartości na całej długości i bez prześwitów w dolnej części. Pierwsze cięcie wykonuje się tuż po posadzeniu. Polega ono na skróceniu i wyrównaniu wszystkich roślin tak, aby całe nasadzenie uzyskało jednakową wysokość. Cięcie wykonuje się na każdej roślinie osobno - należy przyciąć wierzchołek i skrócić pędy boczne. Ograniczamy tym samym wzrost krzewów, ale równocześnie pobudzamy je do rozkrzewiania i zagęszczania. Od samej podstawy roślin wyrastają wówczas liczne długopędy, które w przyszłości utworzą zasadniczy szkielet żywopłotu. W przypadku żywopłotu formowanego cięcia w kolejnych latach wykonuje się już na całej jego długości, tak aby nadać mu wyrównaną powierzchnię w płaszczyźnie wierzchołkowej i w płaszczyznach bocznych. Najkorzystniejsze jest nadanie żywopłotowi formy trapezu (w przekroju) - powinien on być najszerszy u podstawy i lekko zwężać się ku górze. Dzięki temu światło łatwiej dociera do dolnych partii krzewów, co zapobiega ich przedwczesnemu ogołacaniu. Płaszczyzna cięcia w części wierzchołkowej może być płaska.

--
Stopka

Grzegorz Zbiciak

Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.

czwartek, 5 maja 2011

Nastój w ogrodzie

Jak stworzyć nastrój w ogrodzie?

Jeżeli dysponujesz nawet niewielką przestrzenią wokół domu, możesz zaaranżować w nim nastrojową oazę, niekoniecznie dużym nakładem środków. Wystarczy zastanowić się, jaki ma być Twój wymarzony ogród, następnie skrupulatnie go zaplanować i... do dzieła!

Rośliny



Zasadnicza, najważniejsza część aranżacji ogrodu. Kwiaty i krzewy będą podkreślać charakter całości, toteż muszą korespondować ze stylem ogrodowych mebli, a także całego domu w ogóle. W tym sezonie modne są jednokolorowe ogrody, w których dominują rośliny w wielu odcieniach jednego koloru. Dla przykładu, w ogrodzie lazurowym świetnie sprawdzą się: przylaszczki, zawilce, ułudki, martensje oraz kaukaskie niezapominajki. W romantycznym, białym ogrodzie nie może natomiast zabraknąć: hortensji, jaśminów, magnolii, tawuli, goździków i niezapominajek. Nastrojowi w takim ogrodzie sprzyjają też krzewy i drzewa, ociekające kaskadami kwiatów (np.: dereń biały, trzmielina, jaśminowiec wonny).



Architektura



Zarówno meble, jak i architektura ogrodowa powinny być wykonane z drewna. Jest to bowiem najtrwalszy surowiec, a przy tym naturalny i efektowny. Doskonałym pomysłem na podkreślenie nastroju ogrodu są ocienione krzewami patia, zadaszone tarasy tonące w pnączach egzotycznych, aromatycznych kwiatów i altanki. Pozwalają Ci one cieszyć się czasem spędzonym w ogrodzie, bez względu na pogodę. Zanim zdecydujesz się kupić, zamówić lub wykonać taką drewnianą konstrukcję, rozważ: wybór odpowiedniego materiału (najbardziej polecane: sosna, mahoń, dąb) oraz styl. Jeśli Twój dom i akcesoria ogrodowe są w stylu nowoczesnym, również wszelkie elementy architektury ogrodowej powinny odznaczać się minimalizmem i prostotą formy. W nowoczesnym ogrodzie pięknie wyglądają proste meble tekowe lub - hit poprzedniego sezonu - wiklinowe, no i oczywiście ponadczasowy, uniwersalny rattan. W ogrodach w stylu art deco można wykazać się już większą fantazją i pokusić o konstrukcje ze zdobieniami, np. stylizowane na mała architekturę "z epoki". W ogrodzie w stylu rustykalnym natomiast, oprócz altanek i tarasów, dobrze sprawdzają się pergole, np. w białym kolorze, z pnącymi się po nich różami, nadającymi atmosfery sielskości.



Oświetlenie



Kolejny kluczowy element budujący nastrój w naszym ogrodzie. Dziś mamy do wyboru szereg rozmaitych typów oświetlenia. Obok tradycyjnych lamp ogrodowych, mobilnych i tych wbudowywanych w elementy konstrukcyjne architektury ogrodowej, warte rozważenia są lampki solarne, które zapewniają dyskretne, nastrojowe oświetlenie ogrodu wieczorem (zwłaszcza, jeśli masz w ogrodzie oczko lub staw). Lampki te są tanie, a w dobrze skomponowanym ogrodzie robią świetne wrażenie. Bardzo sugestywne są również trzcinowe pochodnie. Te będą idealne dla ogrodu nowoczesnego lub stylu zen, ale już nie w klasycznym. Przy wyborze oświetlenia kieruj się również użytecznością, wybieraj takie lampy, które nie wabią owadów, ich wybór jest obecnie bardzo szeroki.

--
Stopka

Jeżeli jesteś zainteresowany tematyką aranżacji ogrodów, zobacz najnowsze projekty architektury ogrodowej: tarasy, pergole, zadaszenia i wiele innych.

Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.

wtorek, 3 maja 2011

Iglaki

Iglaki w ogrodzie

Iglaki mają sporo zalet: większość z nich jest zimozielona - a więc są atrakcyjne przez cały rok, nie wymagają przycinania, nie gubią igieł.

W sprzedaży jest bardzo dużo gatunków i odmian iglaków różniących się wielkością oraz pokrojem. Różne jest też zabarwienie igieł. Zabarwienie roślin posadzonych w słonecznych miejscach jest bardziej intensywne niż tych na stanowiskach zacienionych.

  • Iglaki kolumnowe nadają się na żywopłoty i do sadzenia w grupach. Są też świetnym materiałem na przesłony dzielące przestrzeń ogrodu i zasłaniające mniej atrakcyjne części działki.
  • Iglaki płożące można zastosować zamiast trawnika. Doskonale prezentują się na wszystkich pochyłościach, skarpach i skalniakach.
  • Iglaki o nietypowych kształtach dobrze wyglądają posadzone pojedynczo na trawniku, przy tarasie i wszędzie tam, gdzie można docenić ich niezwykłą formę.

Rośliny iglaste w okresie od wiosny do jesieni powinny tworzyć konstrukcje ogrodu, stanowić jedynie tło dla roślin liściastych o ozdobnych kwiatach oraz dla bylin. Klasycznym zestawieniem jest połączenie iglaków z irgami, pięciornikami oraz różnymi berberysami i tawułami o barwnych liściach. Dobrym towarzystwem dla iglaków są róże pnące i krzewiaste. Sadzenie ich wśród iglaków pozwala na ukrycie ich sztywnych kolczastych pędów w okresie, gdy są bez liści. Dopiero zimą, kiedy gatunki zrzucające liście przechodzą w okres spoczynku, rośliny iglaste wysuwają się na pierwszy plan, sprawiając, że ogród jest pełen zieleni.

Większość iglaków najlepiej rośnie w żyznej, lekko kwaśnej i wilgotnej glebie, ale zadowala się też przeciętnymi glebami ogrodowymi. Źle rosną na podmokłych i gliniastych z wyjątkiem cyprysika błotnego. Najbardziej wymagające są jodły, które nie znoszą suszy i upałów, lubią wilgotne powietrze. Wyjątkiem jest jodła kalifornijska, która jest odporna na suszę i dobrze rośnie nawet w niezbyt urodzajnych miejscach. Razem z nią można sadzić świerki kłujące oraz sosny. Najmniejsze wymagania glebowe mają jałowce, które - jak wskazuje nazwa - dobrze rosną na jałowych i suchych glebach.

Iglaki mogą rosnąć zarówno w słońcu, jak i w półcieniu. Wyjątkiem są modrzewie, świerki, sosny, jałowce oraz wszystkie iglaki o barwnych igłach, które powinny rosnąć w pełnym słońcu. Natomiast cisy lubią stanowiska nawet w głębokim cieniu.

Kupując rośliny, należy zwrócić uwagę na to, by były kształtne, a ich igły miały intensywną barwę. Podłoże w pojemniku powinno być przerośnięte korzeniami, ale nie mogą tworzyć pod donicą maty. Podłoże musi być wilgotne. Z roślin sprzedawanych wiosną i jesienią z bryłą ziemi należy wybierać takie, których bryła jest jak największa.

Iglaki należy sadzić w takiej odległości jeden od drugiego, żeby mogły swobodnie się rozrastać bez konieczności przycinania ich już po kilku latach. Drzewa iglaste sadzi się co 3-5 m, krzewy co 1-3 m, a rośliny płożące do okrywania powierzchni zamiast trawnika - 2-3 szt./m2. Rośliny sprzedawane w pojemnikach można sadzić od wiosny do jesieni. Rośliny z bryłą ziemi sadzi się od połowy kwietnia do połowy maja oraz od połowy sierpnia do połowy października. Przed posadzeniem rośliny należy podlać.

Rośliny iglaste nie muszą być przycinane. Należy usuwać jedynie pędy uszkodzone, przemarznięte, zasychające lub jeśli rośliny są zbyt gęsto posadzone. Iglaki są często przycinane po to, żeby ograniczyć ich rozmiary lub w celu nadania im kształtu, najczęściej kuli albo stożka.

--
Stopka

http://abcogrodnika.blogspot.com

Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.

Kompost

Kompostowanie - przetwarzanie odpadów ogrodowych.

Chińskie przysłowie mówi: "Jeżeli chcesz być szczęśliwym człowiekiem zostań ogrodnikiem."

Kompost nazywany jest czarnym złotem ogrodnika, jest najlepszym źródłem materii organicznej. Ogrodnicy używają go od wieków. Ceni się go także dlatego, że pozwala wykorzystać odpadki gospodarcze w ogrodzie. Kompostowanie to proces przetwarzania resztek roślinnych w kruchą, ciemnobrunatną materię organiczną. Założenie kompostu jest najłatwiejszą metodą pozbycia się bardzo wielu odpadów z naszego ogrodu a nawet domu. Rozkład materii organicznej w pryzmie kompostowej jest zależny przede wszystkim od bakterii i innych organizmów glebowych. Aby efektywnie rozkładać martwe szczątki roślinne, potrzebują one substancji odżywczych, wilgoci i wyższej temperatury. Kompost ogrodowy stosujemy do wzbogacania gleby nie nadaje się jednak do bezpośredniego wysiewu nasion oraz uprawy roślin doniczkowych. Pryzmę kompostową możemy sporządzić na kilka sposobów. Najlepszym rozwiązaniem, który pozwala zachować jednocześnie porządek na działce jest zbicie pojemnika z desek o bokach 1m na 1m i wysokości 1m lub zakup gotowego pojemnika plastikowego. Nabyć go można w marketach budowlanych w cenie ok. 100 zł. Jest to pojemnik bardzo praktyczny z zamknięciem od góry, dnem oraz czterema drzwiczkami ułatwiającymi wybieranie gotowego kompostu od dołu.


Z CZEGO ROBIMY KOMPOST


Na kompost nadają się przede wszystkim wszystkie obumarłe rośliny, resztki warzyw, młode chwasty bez kwiatów i nasion. Świeżo skoszona trawa nie powinna być wrzucona bezpośrednio do kompostownika, ponieważ powstanie z niej zbita, gnijąca, pozbawiona dostępu powietrza masa. Należy wpierw ją zmieszać z innymi odpadkami. Większe odpadki np: głąby z kapusty, zdrewniałe pędy, gałęzie drzew, muszą być rozdrobnione. Mogą one być zmieszane z trawą i dodane do kompostownika. Liście powinno się zbierać osobno do siatkowego kosza. Po pewnym czasie powstanie tzw. ziemia liściowa. Istotną rolę w pryzmie kompostowej spełnią także dżdżownice, które żyją i rozmnażają się wśród rozkładających szczątków roślin. Możemy je kupić w sklepie wędkarskim. Po ułożeniu pryzmy nakłuwamy ją w kilku miejscach prętem lub kijem do samego dna. Pryzmę musimy obserwować, czy nie jest np. za sucha czego wskazówką jest obecność mrówek. W suchej pryzmie bardzo wolno będą zachodzić procesy rozpadu odpadów. Dobry kompost powstanie szybko, jeśli będzie w nim odpowiednia ilość resztek roślin zielnych[trawy, roślin rabatowych, odpadków warzyw] i bardziej trwałych szczątków [rozdrobnione gałęzie drzew i krzewów, podarte stare gazety i obumarłe pędy bylin]. Należy przyjąć następujące proporcje; dwie trzecie materiału zielnego i jedną trzecią zdrewniałego. Przed włożeniem w pryzmie całość należy dobrze wymieszać. Aby przyspieszyć proces fermentacji wskazane jest dodać do nowo utworzonej pryzmy kompostowej dobrze przegniły kompost z innej pryzmy. Do pryzmy kompostowej możemy dodać niewielkie ilości obornika bydlęcego[krowiego lub świńskiego]. Kompost jest gotowy do użytku, gdy ma ciemnobrązowy kolor, gruzełkowatą strukturę i słodkawy zapach.

--
Stopka

Więcej na http://zyciezogrodem.blogspot.com

Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.

wtorek, 26 kwietnia 2011

Ścieżki ogrodowe

Ścieżki ogrodowe

Autorem artykułu jest REX



Ważnymi elementami funkcjonalnymi w ogrodzie są ścieżki. Odpowiednio zaprojektowane i wkomponowane w otoczenie powinny stanowić istotny element dekoracyjny.

Wielkość powierzchni ścieżek zależeć będzie od wielkości i charakteru ogrodu, w którym są projektowane. Drogi i ścieżki powinny łączyć najważniejsze punkty ogrodu. Stanowią one także linie jego podziału przestrzennego. Dlatego też nie może być ich zbyt dużo.

Na rodzaj nawierzchni oraz układ ścieżek będzie miało wpływ wiele czynników. Do najważniejszych trzeba zaliczyć: intensywność i sposób użytkowania ścieżki, ukształtowanie terenu, planowany efekt przestrzenny oraz indywidualne upodobania użytkowników. Rodzaj nawierzchni powinien zależeć od rodzaju ścieżki. Nawierzchnia niezależnie od rodzaju ścieżki powinna spełniać następujące warunki:

- powinna być możliwie gładka, lecz nie śliska;

- nie może być wykonana z materiałów pylistych, łatwo ścieralnych lub łatwo wypłukiwanych przez wodę;

- powinna być estetyczna, a jej struktura i barwa powinny harmonizować z innymi elementami otoczenia;

- powinna zapewniać możliwość korzystania ze ścieżek i dróg użytkowanych całorocznie niezależnie od warunków atmosferycznych.

Projektując ścieżki w ogrodzie należy przestrzegać następujących zasad:

- szerokość ścieżek powinna mieścić się w przedziale od 30 do 125 cm,

- spadek podłużny nie powinien przekraczać 9% tj. różnica wysokości na 1 m długości ścieżki nie powinna być większa niż 9 cm,

- nawierzchnia ścieżki powinna mieć odpowiedni spadek poprzeczny, którego wielkość zależy od rodzaju nawierzchni – dla nawierzchni gładkich wynosi on od 1 do 2%, a dla nawierzchni nierównych od 3 do 5% (na 1 m długości różnica równa się 5 cm),

- nie należy prowadzić ścieżek w bezpośrednim sąsiedztwie drzew (szczególnie o płytkim systemie korzeniowym),

- ścieżki nie powinna dzielić ogrodu na zbyt małe powierzchnie,

- nawierzchnia ścieżki powinna być ułożona równo z powierzchnią terenu, jeżeli ścieżka prowadzona jest przez trawnik, oraz powinna być wzniesiona o ok. 2 cm ponad powierzchnią terenu, jeżeli ścieżka prowadzona jest przez rabatę bylinową lub teren obsadzony krzewami,

- trasy ścieżek powinny podkreślać układ ogrodu, eksponując szczególnie piękne jego fragmenty lub zakątki.

Podstawowymi materiałami stosowanymi do budowy ścieżek są wyroby z kamienia, betony, kruszywa naturalne, drewno oraz wyroby ceramiczne.

Sposób wykonania ścieżek musi zapewnić szybkie odprowadzenie wody z ich powierzchni oraz spod ich nawierzchni. Po nawierzchniami na gruntach przepuszczalnych nie ma potrzeby budowy warstwy odsączającej, ewentualnie buduje się ją o minimalnej grubości tj. ok. 5 cm. W gruntach nieprzepuszczalnych warstwa ta ma zasadnicze znaczenie dla trwałości nawierzchni. Powinna ona mieć grubości umożliwiające szybkie odprowadzenie wody spod nawierzchni ścieżki. Przeważnie grubość warstwy odsączającej wynosi 10-25 cm. Warstwy odsączające zawsze wykonuje się z grubego żwiru lub tłucznia.

Umocnienie brzegów nawierzchni jest konieczne jedynie wtedy, gdy wykonano ją z drobnych elementów lub jeżeli przewiduje się możliwość znacznego jej obciążenia. Niekiedy umacnia się też brzegi nawierzchni tylko ze względów estetycznych. W tym przypadku elementy umacniające specjalnie się eksponuje, nadając im efektowną barwę lub fakturę. Bezwzględnie wymagają umocnienia brzegi nawierzchni przepuszczalnych. Umocnienie powinno w tym przypadku podkreślać brzegi nawierzchni.

---

http://abcogrodnika.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Zakładamy ogród

Zakładamy ogród

Autorem artykułu jest Józef Łuczak



Zakładając ogród trzeba od czegoś zacząć. Myślę aby to było na dłuższy czas należałoby rozpocząć od odchwaszczenia i wyrównania terenu lub ukształtowania jego powierzchni.

Odchwaszczenie można zrobić różnymi sposobami, najprostszym jest użycie chemii ale to nie ekologiczne. Niektóre środki na etykietach opisane są jako biodegradujące, jednak z czasem okazało się, bywa, że przy nagłośnieniu przez telewizję, nie do końca to jest prawdą. I w końcu środek został wycofany jako biodegradowalny. Z tym trzeba być bardzo ostrożnym aby nie mieć przydomowego ogródka skażonego chemicznie. Są różne środki do niszczenia chwastów w zależności od rodzaju rośliny tzw. jednoliścienne lub dwuliścienne. Jednak przy takim odchwaszczaniu trzeba ściśle przestrzegać instrukcji stosowania.

Drugim sposobem jest odchwaszczenie przez uprawę. To znaczy w ogrodzie przekopywanie zagrabianie wybieranie chwastów. Po trzech do czterech tygodni ponowne przekopanie wybieranie chwastów. I tak trzy do pięciu razy w ciągu lata zależnie od tego ile jest chwastów w tym miejscu.

Takie postępowanie ma na celu niedopuszczenie do rozwijania się chwastów wieloletnich rosnących z kłączy czy korzeni również spowodowanie kiełkowania roślin jednorocznych rozmnażających się z nasion aby je przy ponownym przekopaniu zniszczyć. Dobrze jest też w międzyczasie przekopywania, wysiać rośliny o dużej masie takie jak łubin, rzepak, gorczyca. Po zakopaniu zwiększy się ilość próchnicy w glebie. Łubin ma również mechanizm wiązania azotu w pęcherzykach przy korzeniach co wzbogaca ziemię w azot który jest składnikiem wzrostu masy zielonej u roślin.

Taka uprawa jest również potrzebna żeby doprowadzić glebę do odpowiedniej struktury tzw. gruzełkowatej. Później łatwiej rośliny się przyjmują przy nasadzeniach z rozsady czy cebul, ziemia jest lepiej napowietrzona.

Jeśli teren przyszłego ogrodu jest położony na glebie lekkiej piaszczystej, dobrze byłoby urzyżnić ją przez nawiezienie i przekopanie z torfem. Torf ma właściwości utrzymywania wilgoci przez dłuższy czas, przynajmniej dłuższy niż ziemia piaszczysta. Gdy nasz ogród będzie założony na ziemi ciężkiej gliniastej, wskazana jest wymiana wierzchniej warstwy przynajmniej do głębokości orki lub przekopywania ułatwi to przyszłe prace pielęgnacyjne w naszym ogrodzie.

Po takiej pracy przygotowawczej ziemia jest gotowa do obsadzenia krzewami, cebulami, siewu trawy. Nie można zapomnieć o sprawdzeniu zakwaszenia lub ilości składników mineralnych przed posadzenie roślin. Ilość tych składników jest różna dla poszczególnych roślin. Można również założyć ogródek warzywny w celu zaopatrzenia kuchni w warzywa i podręczne przyprawy takie jak szczypiorek, pietruszka czy kolendra.

Ogród o małej powierzchni można uprawiać ręcznie. Gdy to jest duży obszar nie jest możliwe wykonać narzędziami ręcznymi. Należałoby wówczas taką uprawę wykonać mechanicznie lub w kilku etapach.

Co do ukształtowania należy wykorzystać naturalne położenie czasem pochylenie terenu.

---

Podobne artykuły


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Skalniak w ogródku

Skalniak w ogródku

Autorem artykułu jest Weronika Cejrowska



Wiosna i późne lato to najlepsze pory na wzniesienie skalniaków w naszych ogrodach. Na początku z gleby wykopanej spod fundamentów lub z budowy oczka skalnego usypuje się wzniesienie, potem układa się warstwę kamieni.

Taki kopiec powinien odstać kilka tygodni. W tym czasie najlepiej jest zaplanować jakie gatunki roślin będą porastały nasz skalniak i jak będzie się prezentowała całość, bowiem głównym celem usypywania skalniaków jest powalający efekt wizualny.

Rośliny porastające skały to gatunki roślin występujące na terenach górskich, które nie lubią nadmiaru wilgoci i preferują nasłonecznienie. Tymi dwiema cechami powinno się kierować szukając odpowiedniego miejsca na skalniak w naszym ogrodzie. Dobrym miejscem, jest więc strona wschodnia i zachodnia - nasłonecznione przez większą część dnia. Część naświetloną będą porastały gatunki światłolubne, a część nieoświetloną gatunki cieniolubne, co pozwoli zachować sporą różnorodność gatunkową roślin w skalniaku.

Do utworzenia skalniaka można wykorzystać istniejące już, naturalne wzniesienie lub specjalnie pod ten cel usypane wzgórze.

Krok pierwszy: usypanie kopca

Zaznaczamy granice sklaniaka dużymi kamieniami, które przytwierdzamy do podłoża poprzez częściowe wkopanie ich w ziemię. Przestrzeń wypełniamy mieszanką tłuczenia kamiennego ze żwirem i ziemią, samym żwirem lub żwirem z gruzem pozostałym po wykopie fundamentu domu, oczka wodnego itp. Taki podłoże jest przystosowane do odprowadzania namiaru wody. Na warstwie układa się drugi rząd dużych kamieni, ułożonych naturalnie pod skosem, stanowiąc dodatkowy fundament skalniaka.

Na tak przygotowane podłoże wysypuje się ok. 20 cm warstwę gleby. Na niej układa się kolejną warstwę kamieni dekoracyjnych, a następnie całość podlewa się wodą. Z ozdobnych kamieni szczególnie atrakcyjnie, bo w nawiązaniu do górskich uroków sprawdzą się: kwarcyty, piaskowce, łupki i wapienie. Ziemia nie tylko umożliwi życie roślinom, ale także wzmocni stabilność całej konstrukcji. Usypane wzgórze pozostawiamy na okres ok. 2 tygodni w celu naturalnego zaadoptowania go przez okoliczne gatunki roślin, ale kontrolujemy przed rozrostem niepożądanych chwastów. Ważną zasadą przy układaniu skalników jest by pokrywały go najlepiej kamienie jednego rodzaju, co zapobiegnie wrażeniu nienaturalności naszego kopca. Nie bez znaczenia jest także rodzaj użytego kamienia, który to zadecyduje o odczynie naszego kopca i gatunkach roślin jakie możemy na nim zasadzić. Skały wapienne: wapienie, margle, dolomity zadecydują o odczynie zasadowym. Piaskowce zadecydują o obojętnym odczynie kopca, natomiast granit, amfibolit, bazalt czy łupek serycytowy stwarzają warunki do życia roślinom preferującym środowisko kwaśne.

Krok drugi: wybór roślin

Rośliny porastające podłoża skalne do przede wszystkim byliny, do których zaliczamy tak popularne gatunki jak: aster alpejski, dzwonek karpacki, gęsiówka kaukaska, rojnik, rozchodnik, sasanka i szarotka alpejska. Nie powinno zabraknąć wrzosów, które jako jedne z nielicznych wyglądają estetycznie także jesienią, a także ciekawych gatunków karłowatych iglaków. Wśród gatunków wyróżniających się szczególnymi walorami estetycznymi, porastającymi tereny skalne znajdują się także:

- Gęsiówka kaukaska, która w kwietniu/maju rozkwita różowymi, pachnącymi kwiatami.

- Goździk Alwooda – tak samo jak poprzedni gatunek w maju zakwita różowymi kwiatami, ma także niebieskawe, podłużne listki przez cały rok.

- Rannik zimowy – roślina o żółtych kwiatach i liściach kształtem przypominających kołnierzyki,

- Przylaszczka – o niebieskich lub różowych kwiatach, tworzy niskie dywany kwiatowe,

a także różne gatunki lawend i traw.

Do roślin całorocznych, w które także warto się zaopatrzyć należą: iglak – cyprysik, kosodrzewina, bukszpan, czy dąbrówka rozłogowa.

Całość dekoracyjnie dopełni Karmnik ościsty, przypominający swym wyglądem drobny mech. Porastając kamienie daje wrażenie istnienia w tym miejscu skał od wielu, wielu lat, a latem zakwita białymi kwiatkami.

Krok trzeci: Pielęgnacja

Pielęgnacja skalniaka nie jest pracochłonna. Rośliny porastające go mają nieduże wymagania środowiskowe, dlatego też ogranicza się ona do regularnego doglądania wyglądu całości: sprawdzania stabilności całej konstrukcji, ewentualnego dosypania ubytków ziemi. Intensywniejszego podlewania rośliny skalne potrzebują w początkowej fazie obrastania skalniaka, jednak gdy już się przyjmą wody potrzebują zazwyczaj tylko w okresie suszy.


Decydując się na skalniak możemy wybrać spośród kilku jego form. Może to być, np.: „kamienny mur”, skalniak w skrzyni, skalniak opierający się na jednym głazie. Właściwie znając zasady tworzenia skalniaka i warunków życia odpowiednich gatunków roślin można stworzyć dobrowolną jego formę, jaką tylko podpowiada nam nasza wyobraźnia.

---

http://planowanieonline.eu/


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

poniedziałek, 25 kwietnia 2011

Nowy trawnik? – Czemu nie!

Nowy trawnik? – Czemu nie!

Autorem artykułu jest Weronika Cejrowska



Po zimie często okazuje się, że nasz trawnik nie wygląda zbyt korzystnie. Jest pożółkły, z miejscowymi prześwitami ziemi, poza tym okazuje się, że zimowe roztopy odkształciły nieco jego powierzchnię.

Jeśli chcemy, aby nasz ogród robił wrażenie także i tym razem, nie możemy oddzielić jednej kwestii od drugiej. Na wizualne wrażenie całości wpływ ma zarówno ogród, jak i otaczający go trawnik.

Przygotowanie gleby pod nowy trawnik jest kwestią istotnie wpływającą na jego wygląd. Piękna, równa, zielona, bez prześwitów murawa wymaga włożenia czasu i pracy w przygotowanie jego podłoża.

Co to znaczy? Oznacza to, że ziemia musi zostać całkowicie wyczyszczona z gruzu, kamieni, liści i korzeni. Następnie trzeba zadbać o jej odpowiednie spulchnienie. Należy ją użyźnić i przekopać. Najłatwiej jest to zrobić, gdy gleba jest umiarkowanie wilgotna, wówczas nie jest ani zbyt kleista, ani też zbyt grudowata i trudna do rozdrobnienia. Wykopaną ziemię przewraca się częściowo do góry. Gdy gleba z danego terenu należała raczej do nieurodzajnych można poprawić jej żyzność wysypując na jej powierzchnię:

• jeśli gleba jest zbyt zwięzła – warstwę piasku,

• jeśli gleba jest zbyt luźna – warstwę kompostu lub gleby próchniczej,

• jeśli gleba jest jałowa, zniszczona – wykopując wierzchnią warstwę ziemi (do ok. 20 cm) i na jej miejsce wysypując glebę urodzajną przywiezioną z zewnątrz.

Następnie tak oczyszczoną i wymieszaną glebę wyrównuje się grabiami. Im równiejszy teren, tym łatwiej będzie przebiegało potem jego koszenie. Dobrze jest jednak zadbać o minimalny spadek terenu, tak w granicach 5-20 proc., by zapewnić swobodny odpływ nadmiaru wody. Nagromadzenie na powierzchni wody, na terenie bardzo równym i o bardzo słabej przepuszczalności podłoża może doprowadzić do gnicia roślin, które nie są w stanie przetransportować i zgromadzić zbyt dużej ilości wody.

W tym momencie można poprosić o pomoc profesjonalistów w dziedzinie ogrodnictwa, by ci poprowadzili na naszym podwórku, np.: podziemne instalacje nawadniające, które automatycznie, co jakiś czas zadbają o odpowiedni poziom wilgotności naszej gleby. Następnie ubija się glebę na płasko i zostawia się ją na co najmniej 3 tyg., dając jej czas na biologiczne przystosowanie się do otoczenia. W tym czasie prace pielęgnacyjne gleby skupiają się na obserwacji i ewentualnym odchwaszczaniu, w razie potrzeby trzeba potraktować ją preparatem chwastobójczym.

Mniej więcej około tygodnia przed planowanym siewem trawy glebę nawozi się specjalnym do tego celu nawozem mineralnym. Optymalny dobór nawozu umożliwi uprzednie zbadanie pH gleby. Dla trawników pH powinno oscylować w granicach 5,5-6,6. Glebę zbyt kwaśną należy posypać wapiennymi skałami jak kreda, dolomit. W odwrotnym przypadku można dodać torfu lub wieloskładnikowych nawozów chemicznych.

Wymienione tutaj wszystkie zabiegi, wykonane poprawnie wystarczą, by cieszyć się znowu soczyście zielonym trawnikiem na naszym podwórku.

---

http://planowanieonline.eu/


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak urządzić wygodny rodzinny ogród

Jak urządzić wygodny rodzinny ogród

Autorem artykułu jest Beata Kubiak



Często zapominamy, że ogród ma służyć przede wszystkim wypoczynkowi domowników, ma być przedłużeniem i uzupełnieniem mieszkania. Powinno w nim być więc, dużo wolnej przestrzeni, i słońca a także miejsce na zaciszny kąt, w którym można postawić drewniane meble ogrodowe .

Drewniany plac zabaw

Małe dzieci w ogrodzie

Kiedy dzieci są małe, warto znaleźć w nim miejsce na piaskownice, huśtawki ogrodowe czy równoważnie a także basen lub brodzik. Dużą atrakcją są wszelkiego rodzaju szałasy, namioty czy drewniane place zabaw . W takim rodzinnym ogrodzie najwięcej miejsca powinno się przeznaczyć na trawnik. Rośliny ozdobne rozmieśćmy po bokach trawnika, tuż przy płocie ogrodowym. Zajęte małymi dziećmi mamy z pewnością nie są w stanie przeznaczyć dużej ilości czasu na zajmowanie się ogrodem. Wybierajmy wiec rośliny, które przy małym nakładzie pracy, będą dobrze i zdrowo rosły oraz efektownie wyglądały. Zapracowanym mamom, polecam różnego rodzaju liliowce, irysy bylinowe, których kępy zdobią ogród na długo po tym jak przekwitną ich piękne kwiaty oraz krzewy ozdobne. Wybierając krzewy, zwróćmy uwagę na to by wyglądały efektownie przez cały rok. Wiele z nich kwitnie obficie od wczesnej wiosny do lata, a jesienią przebarwia przepięknie liście i pokrywa się jagodami. Ze względu na dzieci, nie wybierajmy krzewów kolczastych, pytajmy też w centrach ogrodniczych czy jagody ich nie są trujące. Jeśli mamy dzieci, nie zagracajmy ogrodu przez urządzanie wyszukanych rabat, które nasze pociechy mogą zniszczyć. To w ogrodzie, dzieci powinny znaleźć miejsce na swobodną aktywność i ruch, nie skrępowany ciągłym nawoływaniem „nie połam” i „nie podepcz”. Lepiej ustawmy w kąciku wypoczynkowym drewniane kwietniki i donice ogrodowe a w nich sadźmy ulubione kwiaty sezonowe. Są one elementem ozdobnym ożywiającym ogród, przyciągającym wzrok a jednocześnie, są łatwe w utrzymania. Z ambicjami ogrodniczymi, poczekajmy aż dzieci trochę podrosną.

Gdy dzieci podrosną

Ogród jest przestrzenią plastyczną, którą możemy rozwijać i przekształcać wraz ze zmianą naszych potrzeb i upodobań. Gdy dzieci podrosną piaskownice możemy przekształcić w oczko wodne a huśtawki ogrodowe przerobić na pergole. Domki dla dzieci długo nie przestaną być atrakcyjne, zwłaszcza, jeśli są usytuowane na drzewie lub w zacisznym tajnym kąciku ogrodu. Dla trochę starszych pociech zajmujące może być posiadanie własnej grządki, na której mogą pielęgnować wybrane przez siebie łatwe w uprawie rośliny. Pozwólmy na te eksperymenty przyrodnicze zaspokajają one potrzeby poznawcze dziecka. Wystarczy, że pozwolimy dzieciom na zajęcie kilku skrzynek czy donic ogrodowych. Do takiej prostej uprawy polecam rzeżuchę, szczypiorek czy rzodkiewki oraz fasolę lub groszek. Ważne jest by starsze dzieci mogły czerpać przyjemność z przebywania w ogrodzie. Zabawą dla nich, może być szukanie smakołyków, takich jak poziomki, truskawki czy porzeczki lub maliny. Jeśli odpowiednio zagospodarujemy przestrzeń ogrodu i zorganizujemy dzieciom bezpieczną zabawę, wreszcie będziemy mogli wykorzystać w pełni meble ogrodowe i spędzić trochę czasu na lekturze.

---

Beata Kubiak


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl